w swoim drugim poście, napiszę Wam dlaczego zdecydowałam się pójść na studia kosmetologiczne.
Zacznę od początku.
Kiedy byłam w liceum i nadszedł czas zastanowienia się nad swoją przyszłością, obrania jakiegoś kierunku i zawodu, to miałam z tym ogromny problem. Siedziałam w domu, przeglądałam różne uczelnie i kierunki, nie mogąc się na nic zdecydować. Po jakimś czasie doszłam do wniosku, że fajnie byłoby pójść na studia, które nie tylko dadzą mi wyższe doświadczenie i zawód, ale też sprawią mi wiele przyjemności. Zaczęłam kombinować jak połączyć te obie rzeczy i tak trafiłam na swoje wymarzone studia! Dowiedziałam się, że Zielonej Górze, czyli blisko mojego rodzinnego miasta, od roku trwają studia licencjackie na kierunku kosmetologia. Zbierałam wszystkie informacje na temat tego kierunku, jakie tylko mogłam dostać. Strasznie się nakręciłam i postanowiłam, że chcę tam studiować. Jedynym minusem było to, że uczelnia jest niepubliczna i ma dość wysokie czesne, na co rodzice nie byli przygotowani. Jednak po zdaniu matury, dalej chciałam iść na ten kierunek, a rodzice doszli do wniosku, że warto zainwestować w wykształcenie swojego dziecka, za co jestem im ogromnie wdzięczna :) W ten oto sposób w 2009 roku zaczęłam studiować kosmetologię.
Dlaczego Kosmetologia ?
Wybierając kierunek studiów, skupiałam się przede wszystkim na tym, aby wybrać zawód z przyszłością, który będzie pożądany na rynku pracy i da mi możliwości rozwoju. Chciałam studiować coś, co będę chciała później robić, czyli pracować w zawodzie. Nie satysfakcjonowały mnie studia dla samego wykształcenia wyższego, miałam większe ambicje.
Kiedy dowiedziałam się, że aby pójść na kosmetologię trzeba mieć zdolności manualne i estetyczne, poczucie piękna i zdolności interpersonalne, to wiedziałam, że jest to kierunek dla mnie. Oczywiście na początku, jak większości osób, wydawało mi się, że będą to w miarę lekkie i przyjemne studia. Jednak szybko okazało się, że wcale nie jest tak łatwo.
Kosmetologia jest podciągana jako odłam medycyny, ze względu na przedmioty, które obowiązują w trakcie programu studiów i są to m.in.: anatomia, fizjologia, histologia, biochemia, biofizyka, biologia, immunologia, dermatologia, alergologia, farmakologia i wiele innych. Są to przedmioty, które wymagają dużej determinacji i systematyczności. Z doświadczenia wiem, że jeśli się przyłoży do nauki i spróbuje "ogarnąć" materiał, to można wynieść sporo wiedzy medycznej z tych studiów.
Najfajniejsze rzecz jasna, są przedmioty kierunkowe, czyli kosmetologia pielęgnacyjna i upiększająca, technologia formy kosmetyku, historia kosmetologii, fizjoterapia, sensoryka i środki zapachowe, odnowa biologiczna, charakteryzacja, chirurgia estetyczna i plastyczna. Większość z nich ma formę nie tylko wykładów, ale i zajęć praktycznych.
W trakcie studiów obowiązują również praktyki. Wiem, że część dziewczyn narzekało na nie, że nic się nie nauczyły, bo musiały ciągle sprzątać w salonie i robiły tylko hennę. A ja jestem zadowolona ze swoich praktyk :) Dowiedziałam się wielu cennych rzeczy odnośnie pracy w salonie kosmetycznym, widziałam jak się wykonuje różne zabiegi na twarz i ciało, a także wykonywałam te zabiegi na klientkach pod okiem "szefowej".
Wybierając kosmetologię, podobało mi się to, że kończąc studia nie jestem skazana na jedno konkretne miejsce pracy, tylko mam możliwość wyboru. Nie muszę pracować w salonie kosmetycznym, ale mogę być np. dermokonsultantką, doradcą, pracować w firmie kosmetycznej, czy nawet przy produkcji kosmetyków. Kolejnym argumentem dla mnie było to, że branża kosmetyczna w Polsce się rozwija i wzrasta zapotrzebowanie na kosmetologów.
Na koniec podkreślę tylko fakt, że naprawdę jest różnica pomiędzy kosmetyczką a kosmetologiem. Jak już wspominałam kosmetologia to taki mały odłam medycyny. Kosmetyczka to praktyka, a kosmetolog to praktyka + wiedza. Wątpię żeby kosmetyczka miała jakąkolwiek wiedzę z wyżej wymienionych przeze mnie przedmiotów. W związku z czym hierarchia zawodowa układa się w następujący sposób: na pierwszym miejscu jest lekarz medycyny estetycznej, później kosmetolog, a na samym końcu kosmetyczka.
Każdy ma prawo do swojego zdania i pewnie znajdą się osoby, które się ze mną nie zgodzą, ale ja tak uważam i będę się tego trzymać ! :)
Pozdrawiam
Jeżeli chcesz porządnie zadbać o wygląd, to bez wahania polecam IMEDI - mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa jestem zdania, że kosmetologia jest bardzo dobrym rozwiązaniem jeśli ktoś ceni urodę i chciałby się w tym kierunku dodatkowo dokształcać. Tym bardziej, że mamy dostępne materiały jak kosmetologia książki więc na dobrą sprawę samych źródeł do nauki jest cała masa.
OdpowiedzUsuńCiekawy kierunek. Tylko jak na każdym trzeba się uczyć i w pełni zaangażować. Inaczej będzie zwyczajnie ciężko zdawać z roku na rok. Słyszałam też o studiach z dofinansowaniem z UE, na tej uczelni na przykład https://www.ssw-sopot.pl/studia-dofinansowane-z-ue/ . Myślę, że dla wielu to będzie wspaniała okazja by studiować wymarzony kierunek i ponosić niższe opłaty.
OdpowiedzUsuńJeżeli szukasz rewolucyjnej metody poprawy wyglądu skóry i konturu twarzy, to Nici Aptos w Bydgoszczy są idealnym rozwiązaniem dla Ciebie. Nasza renomowana klinika oferuje wysokiej jakości usługi związane z tym innowacyjnym zabiegiem. Dzięki Niciom Aptos możesz uzyskać efekt liftingu bez konieczności poddawania się inwazyjnej operacji. Ta bezpieczna i skuteczna procedura daje natychmiastowe rezultaty oraz minimalny czas rekonwalescencji. Zaufaj naszym doświadczonym specjalistom i przekonaj się, jak Nici Aptos mogą odmienić Twój wygląd.
OdpowiedzUsuń